Nie da się ukryć, że rozgrywane aktualnie światowe mistrzostwa są niesamowite na wielu płaszczyznach. Końca dobiegły potyczki grupowe, więc nadszedł czas na to, co futbolowi wielbiciele uwielbiają najbardziej. Chodzi oczywiście o play offy, gdzie nie są wybaczane pomyłki i klęska może Cię wyeliminować z mistrzostw oraz marzeń o zdobyciu pucharu świata. Narodowa kadra Polska poniosła klęskę w niedzielę z kadrą narodową Francji rezultatem 1 do 3 i została wyeliminowana z mundialu. To nie oznacza jednak końca emocji dla futbolowych fanów z naszego kraju, ponieważ mundial wciąż trwa. Trzeba bez cienia wątpliwości obserwować grę kadry narodowej Brazylii, gdyż z pojedynku na pojedynek prezentuje się dużo lepiej. Doskonałym tego dowodem był mecz 1/8 finału z drużyną Korei Południowej, gdzie piłkarze narodowej drużyny Brazylii postanowili sobie urządzić wielkie strzelanie w pierwszej połowie. Bramka numer jeden dla narodowej kadry Brazylii została strzelona już w szóstej minucie, a jej autorem był Vinicius Jr, który fantastycznie poradził sobie w szesnastce z obroną rywala.

Trzeba zaznaczyć fakt, że dla Korei Południowej pierwsza połowa spotkania była prawdziwym koszmarem. Szczególnie, że pierwsza odsłona skończyła się prowadzeniem kadry Brazylii wynikiem 4:0. Kolejne trafienia zdobyli Neymar Jr, Richarlison oraz Paqueta. Zgromadzeni na stadionie fani piłki nożnej mogli być zadowoleni, gdyż mieli okazję oglądać istny popis drużyny Brazylii. Tempo tego pojedynku znacząco spadło w II części. Piłkarze reprezentacji Korei Południowej fantastycznie się bronili w momencie, gdy zawodnicy Brazylii usiłowali tworzyć następne akcje. Korea Południowa kwadrans przed końcem spotkania zdobyła bramkę honorową, która była ozdobą tego meczu. Gracz reprezentacji narodowej Korei Południowej zdecydował się na strzał ze sporej odległości, a golkiper kadry narodowej Brazylii nie miał szans na skuteczną obronę. To starcie w ostatecznym rozrachunku skończyło się wynikiem 4:1 dla kadry narodowej Brazylii, która w ćwierćfinale zmierzy się z zespołem Chorwacji. Stawką tego starcia będzie kwalifikacja do półfinału mistrzostw świata i pewność rywalizacji o medale.

Brak komentarzy

Zostaw komentarz